Może byśmy tak z kimś wojnę zrobili?? Nudno się tak robi same farmy jechać :P Czasami jakiegoś lepszego typka co odejdzie z sojuszu. Mi chce się bitki :P Jest ktoś jeszcze taki jak ja ?? Chętny do jazdy ?? xD

OdT II - dawne LMortis.

Mogę być kozłem ofiarnym. niech atakują na mnie i się wykruszą na defie.
Mnóstwo ich wokoło. takie fajne farmy mogą być... :)

jestem za

No to se powojowalim.
OdT II zostanie naszym koalicjantem wraz z OdT.

Może Wiking?

Jeszcze nic nie wiadomo. Zależy jak warsylia zadecyduje. Jak nie ma ich za dużo koło Ciebie do batuj wikinga :P Albo sobie kogoś jeszcze znajdź :)

mara oblookaj sojusz NLE

jak masz ich paru kolo siebie to wal w nich

Viking i Wiging mara - tez moze byc

skanuję

wszyscy chcą wojny a jak dojdzie co do czego to nikt nie walczy....

nieprawda że wszyscy i nieprawda że nikt

część chce i część walczy :P

A to prawda że część chce ja już zacząłem produkcje masową woja :P

Dla czego wy wszyscy macie tak mało doświadczenia?? Do walki jest potrzebnych kilka żeczy:

           - wojsko,

           - strategia,

           - odpowiednia chwila,

           - momęt zaskoczenia,

           - morale żołnierzy,

           - wynagrodzenie.

Bez tego nic nie będzie, ja bym chciał żebyśmy najpier wszyscy miali ponad 1000 popa i możemy zaczać walczyć......

przedewszystkim to potrzebni są gracze przed komputerami... no jeszcze jak by czasem weszli na forum do juz by byla rewelacja!

Ja też chce wojny ale żeby wojować trzeba mieć czym wojować. Trzeba mieć offu conajmniej 1500 bo tak to tylko narazimy się na straty. I musi to być dobrze zaplanowene i przedewszystkim musimy mieć dobre rozeznanie terenu żeby się nie wpie.........

w rejonie dzialania grupy V nie ma zbyt blisko silnych przeciwnikow może po za goestia ale z nimi mamy chyba dobre uklady przynajmniej lokalnie... trzeba by poszukać jakiegos przeciwnika!

a ja wam powiem tak, zaczyna sie rzeznia VU I GOETIA czy jak im tam:), planuja dzialania wojenne na cale ZJEDNOCZONE KROLESTWO,
zaczelo sie od MEGIDDO ktorzy przed obawa przed nimi(jak kazdy wiem GOETIA to byle procentki-mieli wojne z MEGIDDO,ktora zakonczyla sie fiaskiem)postanowilo zrobic koalicje,aby miec szanse na przetrwanie,jednym slowem zataili to wszystko nie wykladajac kart na stol.
wiec teraz siedzimy w niezlym gownie,
so- proponuje sie wstrzymac na zaczecie jakies smiesznej wojny z jakimis leszczami,
zaoszczedzic sily , wziasc sie za robienie konkretnego woja,
wojo,wojow,wojo
zgrac sie zajebiscie miedzy soba oraz z akademiami i pomyslec powaznie.
bo niedlugo moze byc zajebiscie goraca:)

xobuś mordo ty moja :) Dobrze gadasz :D

pop pierwsze wojo po drugie wojo i po trzecie wojo nad popem popracujemy później

xob wie co mówi a to znaczy że trzeba wojo robić na potęge!!!

warsylia napisał:

Dla czego wy wszyscy macie tak mało doświadczenia?? Do walki jest potrzebnych kilka żeczy:

           - wojsko,

           - strategia,

           - odpowiednia chwila,

           - momęt zaskoczenia,

           - morale żołnierzy,

           - wynagrodzenie.

Bez tego nic nie będzie, ja bym chciał żebyśmy najpier wszyscy miali ponad 1000 popa i możemy zaczać walczyć......

warsylio Droogi, proooszę, proooszę, bo aż mnie serce boli ;)

dlaczego
rzeczy
moment
najpierw
mieli


ja rozumiem, sytuacja stresowa, wojna się szykuje.. ale... trzymajmy poziom :))

pozdrowionka :)

Klika...bez offtopa :] Poza tym 2 ostatnie to jednak literówki zwykłe, pierwsze też zapewne :) A reszta...do książek, a nie przed travką siedzieć :D

że co???

To trzeba mieć chyba 5 z polskiego żeby pisać bez błędów :P Ja z orografii zawsze banie miałem ;P A jak poprawiałem to na dwóje hehe